KRZYŻ OFICERSKI ORDERU ODRODZENIA POLSKI DLA O. MARIANA WARAKOMSKIEGO

W lutym bieżącego roku, na wniosek Stowarzyszenia „Communio Crucis” im. św. Edyty Stein, patronki Europy, prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda nadał pośmiertnie Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski karmelicie bosemu, ojcu Marianowi od Najświętszego Serca Jezusa (Romualdowi Warakomskiemu vel Romanowi Wojniczowi), zasłużonemu pracownikowi Komórki Legalizacyjnej Sztabu Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej. Ojciec Marian urodził się w Wilnie 1 września 1908 roku. W latach 1933-1939 studiował malarstwo na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie. W grudniu 1939 roku wraz z bratem Michałem wstąpił w szeregi Armii Krajowej nosząc pseudonim „Hilary”. Pracował w Komórce Legalizacji o kryptonimie „Kuźnia”, która sporządzała fałszywe dokumenty, ratując w ten sposób około 80 tysięcy Polaków zagrożonych więzieniem, zsyłką na Sybir lub śmiercią. Jednym z uratowanych w ten sposób był ks. Michał Sopoćko, spowiednik św. Faustyny Kowalskiej. W latach 1945-1947 kontynuował konspiracyjną działalność w Warszawie, a w marcu 1947 roku uzyskał zwolnienie z tej działalności i przeszedł do życia cywilnego.

W kwietniu 1947 roku zgłosił się do nowicjatu karmelitów bosych w Czernej, gdzie otrzymał habit i imię zakonne Marian od Najświętszego Serca Jezusa. Profesję zakonną złożył 18 czerwca 1948 roku. Po studiach filozoficzno-teologicznych przyjął 28 czerwca 1953 roku święcenia kapłańskie. W latach 1954-1957 spełniał obowiązki mistrza nowicjatu, a w latach 1957-1960 był przeorem klasztoru w Krakowie. Zdekonspirowany, osaczony i prześladowany przez Urząd Bezpieczeństwa poprosił o zwolnienie go z obowiązku spełniania funkcji kapłańskich i nadanie mu statusu brata konwersa. W 1965 roku nakłoniony przez przyjaciół powrócił do sprawowania kapłańskiej posługi. W latach 60. i 70. na prośbę kolegów z konspiracji spisał wspomnienia z działalności Komórki Legalizacji. W 1980 roku, pod wpływem pogarszającego się stanu zdrowia, poprosił Stolicę Świętą o przeniesienie go do stanu świeckiego. Do końca życia mieszkał jednak w klasztorze w Czernej, gdzie zmarł 20 czerwca 1986 roku. Jego ciało złożono na przyklasztornym cmentarzu pomiędzy braćmi.